5 lat temu: 4:4 z Arsenalem
Arsenal już w 1 minucie prowadził po golu Theo Walcotta, chwilę później Steve’a Harpera pokonał Johan Djourou, a po dziesięciu minutach było już 0:3, gdy na listę strzelców wpisał się Robin van Persie, który kwadrans później uczynił to ponownie.
Kibice Newcastle zaczęli opuszczać trybuny i wszystko wskazywało na to, że jest po meczu i będzie to kolejny dzień, gdy Newcastle szybko straciło chęć do gry.
Jednak 5 minut po przerwie z boiska wyleciał Abou Diaby, który rzucił się na Joeya Bartona, gdy ten zaatakował go ostrym wślizgiem. Chociaż takie wydarzenia wyniku nie zmieniają, to całkowicie zmieniło się nastawienie piłkarzy i kibiców Newcastle, którzy nagle zaczęli wierzyć w coś, co wydawało się wręcz niemożliwe.
Na efekty trzeba było poczekać do 68 minuty. W polu karnym faulowany był Leon Best, a jedenastkę na bramkę zamienił Joey Barton. Chwilę później Best sam trafił do siatki, ale sędzia liniowy fatalnym błędem pozbawił go gola. Nie na długo. W 75 minucie Best znów pokonał Wojciecha Szczęsnego, a kibice Newcastle jeszcze głośniej dopingowali piłkarzy.
W 83 minucie w polu karnym Arsenalu w teatralny sposób przewracał się Mike Williamson, ale sędziemu Philowi Dowdowi to wystarczyło, by znów skazać na „wapno”. Ponownie do piłki podszedł Barton i chociaż Szczęsny był blisko wybicia piłki, to ta jednak wylądowała w siatce.
Na 5 minut przed końcem rzut walny po prawej stronie boiska wywalczył Barton. On sam dośrodkował w pole karne, piłkę wybili obrońcy, lecz na 20 metrze czekał na nią Cheick Tiote, który uderzył wolejem wprost w dolny róg bramki i zrobiło się 4:4.
Newcastle miało szansę, by wygrać ten mecz, ale tuż obok bramki uderzył Kevin Nolan, a w doliczonym czasie gry piłka znalazła się w bramce Srok, lecz Van Persie trafił do niej ze spalonego. Emocji nie brakowało do końca i w tym meczu było wszystko.
Skład NUFC: Steve Harper, Fabricio Coloccini, Mike Williamson, Jose Enrique, Danny Simpson, Cheick Tioté, Joey Barton, Jonas Gutierrez, Kevin Nolan, Peter Lovenkrands (73’ Nile Ranger), Leon Best (89’ Danny Guthrie)
Skrót meczu:
#OnThisDay in 2011, Cheick Tiote’s stunning volley completed one of the greatest comebacks in #BPL history...https://t.co/9i6kWA3d5K
— Premier League (@premierleague) luty 5, 2016
Tak mecz był komentowany w Real Radio:
A tak był relacjonowany w programie Sky Sports Soccer Saturday:
Gol Tiote nagrany z trybun:
Komentarze | 7
Solmyr napisał:05.02.16, 15:11Mateusz napisał:05.02.16, 15:17W sumie mam trochę szczęścia, że to pamiętam, bo ostatnie 10 lat to praktycznie miazga poza niesamowitym duetem Ba-Cisse.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
do dzisiaj mam ciary jak to słucham