McClaren oczekuje reakcji
Powiedz nam o swoich emocjach. Czy to jest frustracja, rozczarowanie, złość, a może kombinacja wszystkich trzech?
Wszystkie trzy. Dzisiaj wróciliśmy do tego, gdzie byliśmy trzy, cztery miesiące temu, a nie po to tu przyjechaliśmy i nie możemy tego akceptować. Musimy na to zareagować w sobotę u siebie. Przed 52 tysiącami kibiców musimy grać lepiej.
W drugiej połowie mieliście szanse, by wrócić z jednym punktem.
W pierwszej połowie można było zobaczyć, że piłkarze i kibice Evertonu byli nerwowi i nie wykorzystaliśmy tego. Nie byliśmy wystarczająco pozytywni czy agresywni. Gol Lennona był niechlujny, ale ich podbudował. My pozmienialiśmy kilka rzeczy w drugiej połowie, a mieliśmy pecha z kontuzjami Chancela Mbemby i Paula Dummetta, przez które musieliśmy dokonać zmian. W drugiej połowie próbowaliśmy, ale to nie wystarczyło. Powinniśmy grać o wiele lepiej, walczyć oraz pracować dla siebie nawzajem i grać dobrą piłkę. Było zbyt wielu zawodników, którzy grali poniżej swojego poziomu i musimy na to zareagować.
Czy jesteś pewny, że uzyskasz tę reakcję?
Było już tak wcześniej, gdy mieliśmy słabsze mecze i słabsze połowy, a moi piłkarze wracali i pokazywali, że potrafią to zrobić. Będziemy potrzebować wsparcia kibiców, ale musimy zapewnić, że naprawdę wyjdziemy w sobotę i zapomnimy o tym dzisiejszym wyniku.
Komentarze | 5
woody napisał:04.02.16, 19:07Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.