Sroki wśród najbogatszych
W zestawieniu Football Money League przygotowanym przez firmę Doleitte, Newcastle w sezonie 2014/15 awansowało o dwie lokaty w porównaniu do sezonu 2013/14.
O miejscach w rankingu decydują dochody klubów. Pod tym względem równych sobie nie ma Real Madryt, który już jedenasty rok z rzędu zasiada na fotelu lidera.
W sezonie 2014/15 dochody Srok wyniosły 169.3 miliona euro i w porównaniu do zeszłego roku wzrosły o 14.2 miliona euro. Co ciekawe, w przeliczeniu na funty, dochody Srok zmalały prawie o jeden milion.
W raporcie Doleitte napisano o Newcastle:
- Newcastle United umocniło swoją pozycję w Money League, awansując o dwa miejsca na siedemnaste, pomimo drobnego spadku w dochodach o 0.9 miliona funtów do 128.8 miliona funtów. Na boisku sezon 2014/15 okazał się kolejnym trudnym sezonem dla Toon Army. Po odejściu Alana Pardew na przełomie roku, Sroki doznały serii ośmiu porażek z rzędu, która trwała od marca, co jest ich najgorszą serią w historii Premier League, unikając spadku w ostatniej kolejce i kończąc rozgrywki na piętnastym miejscu.
- Newcastle wciąż korzysta na obecnej umowie Premier League z telewizją, a aż 60% dochodów jest generowanych ze scentralizowanych płatności telewizyjnych. W sumie płace z telewizji zmalały o 1,1 miliona funtów do 77,1 miliona, ale dochody z większej ilości meczów pokazanych na żywo (z 14 do 20) z nadwyżką zrekompensowały straty z nagród za wyniki w lidze, w której Newcastle zakończyło sezon o pięć lokat niżej w porównaniu do sezonu 2013/14.
- Po 50% wzroście zysków w sezonie 2013/14, dochody z reklam w sezonie 2014/15 spadły o 0,7 miliona funtów do 24,9 milionów, pomimo tego, że w życie weszła przedłużona na wiele lat umowa z Pumą. Dochody od sponsorów to tylko 19% i sprawa Newcastle pokazuje istniejącą różnicę w umowach sponsorskich pomiędzy klubami regularnie grającymi lub walczącymi o miejsca w Lidze Mistrzów a resztą.
- Pomimo rozczarowującej postawy na boisku, dochody z dni meczowych wzrosły o 0,9 miliona funtów do 26,8 miliona, a Newcastle wciąż może się cieszyć trzecią najwyższą widownią w Premier League (50 500 kibiców).
- Pozycja Newcastle w Money League jest świadectwem wartości scentralizowanej umowy telewizyjnej Premier League, a także lojalnej bazy kibicowskiej wypełniającej czwarty największy stadion w angielskim futbolu klubowym. Nowa umowa telewizyjna Premier League, która wchodzi w życie od sezonu 2016/17, powinna na najbliższe lata zapewnić Newcastle miejsce w Money League, lecz klub musi znacznie poprawić swoją grę na boisku, jeśli mają nadzieję na powrót na miejsca w czołowej dziesiątce.
Czołowa dwudziestka Deloitte Football Money League (sumy w mln euro)
1. Real Madryt - 577 - (549,5)
2. FC Barcelona - 560,8 - (484.8)
3. Manchester United - 519,5 - (518)
4. Paris Saint-Germain - 480,8 - (471.3)
5. Bayern Monachium - 474 - (487,5)
6. Manchester City - 463,5 - (416,5)
7. Arsenal - 435,5 - (359,3)
8. Chelsea - 420 - (387,9)
9. Liverpool - 391,8 - (305,9)
10. Juventus - 323,9 - (279)
11. Borussia Dortmund - 280,6 - (261,5)
12. Tottenham Hotspur - 257,5 - (215,5)
13. Schalke 04 - 219,7 - (214)
14. AC Milan - 199,1 - (249,7)
15. Atletico Madryt - 187,1 - (169,9)
16. AS Roma - 180,4 - (127,4)
17. Newcastle United - 169,3 - (155,1)
18. Everton - 165,1 - (144,1)
19. Inter Mediolan - 164,8 - (162,8)
20. West Ham United - 160,9 - (139,3)
(w nawiasie dochód z sezonu 2013/14)
W czołowej dwudziestce znalazło się aż 9 klubów z Premier League, a Newcastle zajmuje wśród nich siódme miejsce. W trzeciej dziesiątce jest aż 8 klubów z angielskiej elity.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.