Pardew o styczniowym transferze
Nowy piłkarz prawdopodobnie będzie musiał przebyć taką samą drogę, jak Davide Santon, który prawie przez pół sezonu czekał na swoją szansę, ale teraz Pardew nie może się nachwalić Włocha.
- Piłkarz, którego kupimy na pewno będzie miał mniej niż 26 lat – mówi Pardew.
- Jestem spokojny w tej kwestii. Mamy dobrą grupę piłkarzy i chciałbym do niej dołożyć jednego zawodnika. Trzeba sprowadzić piłkarza, który będzie pasował do tej grupy, ponieważ nie chcemy zepsuć tego, co tutaj mamy.
- Przykładem może być Davide Santon, który był cierpliwy. Trafił do tego klubu za spore pieniądze i nie narzekał, pogodził się z sytuacją i zabrał się do pracy. Teraz odnalazł się w drużynie i wie, o co nam chodzi.
- Nasz nowy nabytek może mieć podobny początek. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, bym sprowadził piłkarza, który od razu będzie grać. To jednak nie znaczy, że nikogo nie sprowadzę.
- Gdy kupujesz zawodnika zagranicznego, wtedy pojawia się bariera językowa, a on sam musi się zaaklimatyzować.
- Santon mógł to osiągnąć bez martwienia się o swoje występy, bo był rezerwowym, lecz byłem bardzo zadowolony z jego występu w środku tygodnia, przeciwko czołowemu zespołowi.
- Z jego podań, wszystkiego co robił. To dobry piłkarz.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.