McClaren: To ważny mecz
Newcastle United spotka się jutro w trzeciej rundzie Pucharu Anglii z Watfordem, a trener Srok liczy na to, że zespół będzie prezentował taki poziom, jak w ostatnim meczu z Arsenalem, z tą różnicą, że tym razem uda się wygrać.
McClaren powiedział: - Zawsze chcemy spróbować wygrać, niezależnie od tego, jakim składem gramy. Patrząc na naszą sytuację to nie ma znaczenia czy jest to spotkanie ligowe, czy pucharowe, bo to i tak jest to ważny mecz.
- To jest mecz, na który chcemy pojechać i go wygrać. Chcemy powtórzyć występ z zeszłego tygodnia i uzyskać dobry wynik. Musimy nabrać rozpędu, a to jest szansa na to.
- Chcemy takiego samego występu, jak w zeszłym tygodniu. Przed nami trzy bardzo trudne mecze i zaczynamy od Watfordu. Chcemy wygrać to spotkanie.
Najprawdopodobniej w składzie zabraknie Jacka Colbacka, który ma drobne problemy z mięśniem uda, a trener nie zamierza ryzykować poważniejszego urazu u pomocnika Srok, tym bardziej że zespół zagra trzy mecze w tygodniu.
- Myślę, że mamy jednego lub dwóch piłkarzy, którzy maja drobne urazy i jest to spore ryzyko, więc musimy zadecydować, czy na nich postawimy, czy też nie - dodaje trener.
- Jutro wystawimy możliwie jak najsilniejszy skład, bez podejmowania ryzyka. Jack Colback może wrócić za tydzień, ale ogólnie jest to zmęczenie sezonem oraz okresem świątecznym.
- Trzeba dobrze podejść do tych trzech meczów i to jest kluczowe dla tych spotkań. Musimy mieć wystarczająco sił i dobre nastawienie, by uzyskać dobre wyniki w tych spotkaniach.
McClaren ujawnił też, że Cisse może już w przyszłym tygodniu wrócić do treningów, pomimo tego że niektóre gazety podawały, iż przerwa Senegalczyka potrwa nawet kilka miesięcy.
- Papiss dzisiaj biegał i jeśli dalej tak będzie, to w przyszłym tygodniu może wrócić do zajęć.
- Na podstawie rady lekarza pozwoliliśmy mu na rehabilitację, która bardzo szybko przebiega. Może być taki moment, że jego stan się pogorszy lub wyjdzie z tego cało.
- Jest w dobrej formie. To jest kontuzja tego typu. Robi spore postępy i jest na dobrej drodze, by w tygodniu do nas dołączyć. Mam nadzieję, że wkrótce go zobaczymy.
Obecnie jest otwarte okno transferowe, a co za tym idzie, największe zainteresowanie jest zakupami Srok. McClaren nie chciał jednak ujawniać żadnych informacji.
Zapytany o Alexnadre’a Lacazetta z Lyonu odpowiedział: - Nic się nie wydarzyło.
Z kolei w sprawie wypożyczenia Loica Remy’ego z Chelsea powiedział: - Nie możemy niczego ujawnić, to tajne. Możecie wymieniać wszystkie nazwiska, a my będziemy temu zaprzeczać, ponieważ jak na razie nic się nie wydarzyło.
Kibice Newcastle oczekują, że w styczniu przynajmniej trzech zawodników wzmocni walczący o utrzymanie w Premier League zespół i oczekują pozytywnych informacji.
- Jesteśmy tego świadomi, ale po prostu musimy robić swoje - dodaje trener. - Robimy to w tajemnicy, by ludzie nie byli zbyt podekscytowani i nie mieli zbyt wysokich oczekiwań.
- Styczniowe okno transferowe jest częścią przedstawienia. To media wpadają w szał, by podawać nazwiska. Jak mówiłem, my po cichu robimy swoje.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.