Porażka w ostatniej sekundzie
Everton od początku dominował na boisku, a Newcastle przez długi czas miało problemy z wyjściem z własnej połowy. Nawet gdy pojawiała się okazja, to wymienienie kilku celnych podań okazywało się sporym wyzwaniem dla piłkarzy Srok.
Goście mimo przewagi nie potrafili stworzyć sobie okazji bramkowej. Co prawda kilka razy zakotłowało się pod bramką Roba Elliota, który nie musiał prawie w ogóle interweniować.
Dopiero w 25 minucie Newcastle stworzyło składną akcję, w której z prawej strony dośrodkował Daryl Janmaat, a Aleksandar Mitrović uderzył głową, lecz nieczysto trafił piłkę, która przeszła daleko obok bramki. Chwilę później Serb znów główkował i znów niecelnie.
Końcówka pierwszej połowy była wyrównana, a o sporym szczęściu mógł mówić Daryl Janmaat, który mając na koncie żółtą kartkę sfaulował Rossa Barkleya, za co mógł zobaczyć drugą kartkę, ale sędzia Lee Mason postanowił oszczędzić holenderskiego obrońcę.
Sroki dobrze weszły w grę po przerwie i w końcu trochę dłużej przebywały pod polem karnym, wywalczyły kilka rzutów rożnych, ale Tim Howard dalej nie musiał bronić żadnego strzału.
Później znów Everton był stroną przeważającą, a Newcastle wróciło do gry sprzed przerwy. Dobre okazje do zdobycia gola mieli Romelu Lukaku oraz Aaron Lennon, ale dwukrotnie dobrze nogą interweniował bramkarz Srok.
Mecz rozkręcił się po 70 minucie, a aż trzy okazje mieli gospodarze. Najpierw Ayoze Perez uderzył zza pola karnego tuż obok bramki, a chwilę później Mitrović powinien zdobył gola głową, lecz posłał piłkę tuż obok słupka.
W 76 minucie ponownie wydawało się, że Georginio Wijnaldum musi zdobyć gola, gdy uderzał głową z pięciu metrów, ale dobrze na linii bramkowej interweniował Howard.
Chwilę później po drugiej stronie boiska dobrze głową strzelił Ramiro Funes Mori, jednak jeszcze lepiej interweniował Elliot. Chwilę później Seamus Coleman chybił celu.
W ostatnich minutach meczu Newcastle grało odważniej i próbowało zdobyć zwycięskiego gola, ale w doliczonym czasie gry Lukaku wyszedł z kontrą, a obrońcy Srok nie potrafili go powstrzymać i dopiero w polu karnym Chancel Mbemba wybił piłkę na róg.
Po kornerze słabo piłkę wypiąstkował Elliot, którą z szesnastego metra głową uderzył Cleverley i futbolówka przeleciała nad wszystkimi w polu karnym, po czym trafiła do siatki.
Zaraz po tym, jak Newcastle wznowiło grę, sędzia zakończył zagwizdał po raz ostatni.
Komentarze | 4
dublion napisał:26.12.15, 20:48Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.