Coloccini: Chcieliśmy wygrać
- Jesteśmy rozczarowani, ponieważ grając u siebie zawsze chcemy postarać się o trzy punkty. Po ostatnich dwóch tygodniach i wygranych z Liverpoolem oraz Tottenhamem, to była okazja do zdobycia kolejnych trzech punktów - mówi Coloccini.
- My graliśmy lepiej w pierwszej połowie, a rywale grali lepiej w drugiej połowie.
Argentyński obrońca otworzył wynik tego spotkania, trafiając do siatki po rzucie rożnym i był to jego pierwszy gol od ponad roku. Najważniejsze jednak było to, że zespół nie przegrał.
- To zawsze jest miłe, kiedy możesz pomóc drużynie w zdobyciu punktu. To jest ważne, ponieważ wciąż idziemy do przodu, nie przegraliśmy i to może być ważne na koniec roku.
- Na możliwych 9 punktów w trzech ostatnich meczach zdobyliśmy 7, co jest pozytywne.
Mecz, szczególnie w pierwszej połowie, toczył się w ulewnym deszczu, a na boisku pojawiły się kałuże, co znacznie utrudniało grę obu ekipom.
- Było trochę ciężko - dodaje 33-letni kapitan Srok. - Na boisku było za dużo wody, przez co nie mogliśmy za bardzo pograć piłką, chociaż próbowaliśmy.
Na koniec Coloccini powiedział kibicom: - Wesołych Świąt i dziękujemy wam za wasze wsparcie, bo to dla nas jest bardzo ważne. To pomaga nam w każdym meczu w walce o trzy punkty.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.