Wijnaldum: Nie wińcie trenera
Newcastle United zajmuje miejsce w strefie spadkowej, a przed zwycięstwem z Liverpoolem, dwukrotnie przegrywało w fatalnym stylu, a mówiło się także o konflikcie w ekipie. Takie wydarzenia spowodowały, że mówiło się o zwolnieniu McClarena.
- Nie wiedziałem, że były jakieś dyskusje na temat przyszłości trenera, ale uważam, że nie należy winić trenera za to, że my gramy słabo - mówi Wijnaldum.
- Moim zdaniem to wina piłkarzy. Jednak tak to już jest w piłce nożnej, że czasami gdy jest źle, to wszyscy mówią, że to trener ponosi za to odpowiedzialność.
- Nie jest tak za każdym razem, szczególnie w naszym przypadku, ponieważ ja uważam, że dla tego klubu jest najlepszą osobą, jaką teraz możemy mieć.
- Mam nadzieję, że klub będzie w niego wierzył i go tutaj zatrzymają.
- Liczę na to, ale nawet nie widziałem, że pojawiają się jakieś narzekania na niego. My walczyliśmy przede wszystkim dla drużyny, a nie tylko dla trenera.
Holenderski pomocnik dodał też, że piłkarze sami musieli powiedzieć sobie kilka rzeczy, by ruszyć naprzód i to pomogło w odniesieniu zwycięstwa nad The Reds.
- Trzeba być szczerym. Jeśli chcesz iść dalej i być wyżej w ligowej tabeli, to trzeba być szczerym między sobą. Czasami jest o to trudno, ale najważniejsze jest to, by być szczerym w grupie, ponieważ wtedy można iść naprzód.
Komentarze | 1
Adams napisał:09.12.15, 10:15Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.