Colo: Od razu to wiedziałem
33-letni obrońca przyznał, iż decyzja komisji go nie zaskoczyła, gdyż był przekonany o błędzie sędziego i żałuje jedynie, że nie da się już zmienić wyniku derbów.
- To sprawiedliwość. Nie jest to dla mnie niespodzianka, że czerwona kartka została cofnięta, ponieważ to była zła decyzja - mówi Colo dla oficjalnej strony klubu.
- Cieszę się, ponieważ będę mógł zagrać ze Stoke, ale to nie zmienia tego, co się stało w niedzielę. Czerwona kartka miała wpływ na mecz i na wynik, co jest bardzo bolesne dla wszystkich w klubie oraz w mieście.
- Przegraliśmy mecz, straciliśmy trzy punkty, przegraliśmy derby. Nie odzyskamy tego i dlatego nie mogę być do końca zadowolony z wygrania apelacji, bo to tego nie zmieni.
- Jak tylko sędzia pokazał mi czerwoną kartkę, od razu wiedziałem, że jest to błąd. Rozmawiałem z arbitrem, ale on już podjął decyzję.
Coloccini był bardzo zdenerwowany całą sytuacją, a schodząc do szatni kłócił się jeszcze z sędzią technicznym. Argentyńczyk przyznaje, że trudno mu było zapanować nad emocjami.
- Na boisku byłem wściekły. Normalnie jestem spokojny, ale to byłą wielka niesprawiedliwość w ważnym meczu - dodaje kapitan Srok.
- W mojej karierze zobaczyłem wiele czerwonych kartek i jako pierwszy przyznam się do winy, jeśli robię coś złego, jednak tym razem od razu wiedziałem, że wyrzucenie mnie z boiska nie było dobrą decyzją i dlatego byłem bardzo zły na boisku.
Komentarze | 1
Adams napisał:29.10.15, 10:44Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.