Tiote: Chcę grać
29-letni pomocnik doznał urazu podczas styczniowego Pucharu Narodów Afryki i dopiero teraz jest w gotowy do gry, ale sam przyznaje, że potrzebuje więcej czasu.
Iworyjczyk zagrał w pierwszej połowie meczu przeciwko Norwich City i nie zachwycał, a do notesu sędziego trafił już w szóstej minucie za faul na Nathanie Redmoncdzie.
O swojej długiej kontuzji Tiote powiedział: - To nie jest łatwe. Trzeba ciężko pracować na powrót. Zachowuję pozytywne nastawienie, będę dalej wykonywał swoją pracę, by odbudować kondycję i grać w piłkę.
- Powrót na boisko był dla mnie dobry. Rozegrałem 45 minut w meczu z Norwich, więc potrzebuję więcej czasu. Myślę, że po kolejnym meczu wrócę do najlepszej formy.
- Po prostu chcę grać w piłkę. Miałem kontuzję, a teraz wróciłem. Będę dalej grał. Każdy chce grać, a to jest jedyna rzecz, jaką ja chcę robić. Chcę wykonywać swoją pracę na boisku.
Zapytany, czy ma jeszcze wiele do zaoferowania drużynie, odpowiada: - Tak, jak każdy. Wszyscy starają się robić wiele dla klubu. Musimy pokazać to na boisku.
Sroki pokonały Norwich City 6:2 i było to ich pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie, a reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej chce, by zespół poszedł za ciosem.
- To było ważne, by nabrać większej pewności siebie. Musieliśmy od czegoś zacząć, a mecz z Norwich był początkiem dla każdego. Teraz przed nami wielki mecz i musimy być gotowi.
- Odnieśliśmy ważne zwycięstwo. Musimy radzić sobie z presją. To nie było łatwe. Rozumieliśmy okoliczności. To dla wszystkich było bardzo ważne.
- Moim zdaniem w niedzielę możemy na tym budować. Zabierzemy te zwycięstwo i przejdziemy do następnego meczu z Sunderlandem. Wiem, że w jakimkolwiek meczu Premier League nie jest łatwo, ale ten jest wyjątkowy dla kibiców i piłkarzy. Będzie to ciężkie spotkanie.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.
West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.
