Gouffran wierzy w siebie
29-latek w tym sezonie czasami nie miał nawet miejsca w meczowej kadrze Srok, ale przez kontuzję Jacka Colbacka wrócił do wyjściowej jedenastki.
- To było dla mnie trudne, ponieważ czasami nie byłem w kadrze. Pracowałem na treningach, a kiedy Jack Colback doznał kontuzji, to menedżer powiedział, że zagram - mówi Francuz.
- Byłem skoncentrowany. To może być trudne psychicznie, kiedy nie grasz, ale jestem profesjonalistą i muszę być gotowy do gry. Muszę czekać na okazje.
- Mam 29 lat i wiem, że mogę grać w Premier League. Trzeba jednak szanować wybór trenera.
W ostatniej kolejce Newcastle przegrało z Manchesterem City 1:6, chociaż do 42 prowadziło 1:0, a katem Srok był Sergio Aguero, który zdobył 5 goli.
- To było naprawdę trudne - dodaje Gouffran. - Myślę, że w pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy szanse, by zdobyć więcej bramek, ale ich nie wykorzystaliśmy.
- Nie wiem co się zmieniło w drugiej połowie. Nie broniliśmy się razem. Sergio Aguero to bardzo dobry piłkarz, ale gdybyśmy grali tak, jak w pierwszej połowie, to nie zdobyłby tych goli. To jest naprawdę trudne do wyjaśnienia.
W ten weekend Sroki nie grają z powodu meczów eliminacji do Euro 2016, a Gouffran żałuje, że na kolejny mecz trzeba czekać dłużej, ale piłkarze wykorzystają ten czas, by popracować.
- Lepiej by było, gdybyśmy szybko zagrali kolejny mecz, ale jest przerwa na reprezentacje. Musimy pracować. Mamy na to dwa tygodnie i spróbujemy odnieść pierwsze zwycięstwo.
Komentarze | 1
Adams napisał:09.10.15, 23:00Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.