Dodane: 3 października 2015, 18:10 | Marek

Pogrom na Etihad Stadium

Newcastle United zostało rozbite 1:6 w meczu z Manchesterem City, chociaż do 42 minuty się na to nie zapowiadało, gdyż Sroki prowadziły 1:0. Później w przeciągu dwudziestu minut Citizens 6 razy trafiali do siatki, z czego pięć goli zdobył Sergio Aguero.

Jedynego gola dla Newcastle zdobył Aleksandar Mitrović w 18 minucie. Najpierw z podaniem Kevina Mbabu nie poradził sobie Eliaquim Mangala, a Georginio Mijnaldum wrzucił piłkę na głowę napastnika Srok, który skierował ją do siatki.

Mitrović chwilę później drugi raz trafił do siatki, ale wcześniej sędzia liniowy zasygnalizował spalonego, na którym znalazł się Daryl Janmaat.

Serbski napastnik miał jeszcze dwie okazje. Najpierw piłka dość niespodziewanie trafiła do niego i strzałem głową chybił celu, a później znalazł się w sytuacji „sam na sam” z Joe Hartem, ale nie zdołał pokonać bramkarza Citizens.

City odpowiedziało strzałami zza pola karnego Sergio Aguero i Fernandinho, ale nie trafili w światło bramki, a po drugiej stronie boiska Georginio Wijnaldum trafił wprost w Harta.

Srokom nie udało się dowieźć prowadzenia do przerwy. Przy biernej postawie defensywy, Fernandinho zgrał piłkę głową przed bramkę, a Aguero, również głową, trafił do siatki.

Już 4 minuty po przerwie gospodarze objęli prowadzenie. City ruszyło z atakiem po błędzie Chancela Mbemby, a po strzale Aguero piłka odbiła się od Yoana Gouffrana i wpadła do siatki.

Później Argentyńczyk urwał się obrońcom Srok i pokonał Krula po raz trzeci, a kontuzji mięśnia uda doznał Kevin Mbabu. Nie był to jednak koniec koszmaru Srok.

Na 4:1 podwyższył Kevin De Bruyne uderzając wolejem w długi róg bramki po dośrodkowaniu Jesusa Navasa, a później dwa kolejne trafienia dołożył Aguero.

Najpierw snajper Manchesteru City strzelił z 16 metrów w długi róg bramki, a chwilę później doszedł do podania od De Bruyne i wystarczyło tylko, że dostawił nogę.

Na szczęście dla Srok, City zdjęło nogę z gazu, a Aguero opuścił boisku. Gospodarze i tak miało swoje szanse, by podwyższyć prowadzenie, ale piłka nie wpadła już do siatki.

Newcastle po tym wyniku spada na ostatnie miejsce w tabeli, a do bezpiecznego miejsca traci już pięć punktów. Następny mecz za dwa tygodnie z Norwich City na St. James’ Park.

Komentarze | 6

tiago napisał:04.10.15, 10:49

Jak przed sezonem miałem zaufanie do McClarena tak zaczynam tracić cierpliwość. W 8 kolejkach nie wygrać meczu? No sory ale taki Franek Smuda by miał więcej pkt z tą drużyną. Na City czy Chelsea się spinaja ale i tak tylko na 1 połowę. Teraz z Norwich baty i McClaren może się żegnać.

synmajkaszleja napisał:04.10.15, 12:03

@tiago
może nie z norwich,ale jeśli przegra z sunderlandem to wtedy może pakować walizki

Szirrer napisał:04.10.15, 17:17

moim zdaniem nie co tak długo czekać,zmiana powinna być już,najlepiej na wczoraj

synmajkaszleja napisał:04.10.15, 17:52

zwolnia go prędzej czy później... pytanie kogo zatrudnia... kto by chciał do tego syfu przyjść

proo napisał:04.10.15, 22:01

że zwolnią MC..? i kto na jego miejsce ?

Czarek 8thD napisał:05.10.15, 00:23

Wizja 4 trenerów w sezonie średnio mnie kusi