Mourinho o mentalności Srok
Słowa trenera Chelsea potwierdzają występy Srok z bieżącego sezonu. Zespół Steve’a McClarena najlepsze mecze zagrał z Chelsea, Manchesterem United, Arsenalem i Southampton, a zawiódł w spotkaniach z West Hamem, Watfordem czy Sheffield Wednesday.
W sobotę Newcastle zremisowało na własnym boisku z Chelsea 2:2, chociaż do 79 minuty prowadziło 2:0 po golach Ayoze Pereza i Georginio Wijnalduma.
- Myślę, że może jednym z powodów, przez które Newcastle nie zajmowało dobrych pozycji, jest ich mentalność, ponieważ w niektórych meczach wylewają siódme poty, a w innych nie. To typowe nastawienie dla drużyny, która nic nie wygrywa - mówi Mourinho.
- To jest dla nich niedobre, ponieważ gdyby grali tak jak dzisiaj, to wygrywaliby wiele meczów u siebie, a tego nie robią, ale to jest ich problem.
- Prawda jest taka, że ciężko walczyli, dali z siebie wszystko i szli po linii, którą wielu ekspertów od razu by wyznaczyło: musicie walczyć, musicie kopać, musicie robić wślizgi, musicie biegać, więc oni dokładnie to robili i zdobyli punkt, na który moim zdaniem zasłużyli swoją walką.
Zapytany czy ten remis go cieszy czy rozczarowuje, Mourinho odpowiada - Każdego po trochu. Wygrana to wygrana, porażka to porażka. To skrajne uczucia, negatywne i pozytywne. Remis? To zależy od drużyny oraz od celów, ale zazwyczaj nie jestem zadowolony z remisu.
Komentarze | 5
rojasv8 napisał:27.09.15, 13:33Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.