Krul żąda poprawy
- Musimy grać lepiej jako drużyna i indywidualnie - mówi Krul. - Każdy musi spojrzeć w lustro i zapytać, czy dał z siebie wszystko. Jeśli nie, to musi to zacząć robić, ponieważ to co obecnie prezentujemy, to nie jest wystarczająco dobre.
- Kilku piłkarzy zagrało dobrze, ale niektórzy zagrali fatalnie. Drużyna jaką wystawiliśmy była wystarczająco silna, by wygrać i praktycznie rywale nam nie zagrażali. Jednak jeśli nie zdobywasz goli, to dajesz im nadzieję. My to zrobiliśmy, a oni przejęli inicjatywę.
- Gol padł po długim podaniu, a po strzale był rykoszet. Tak oni grają, długa piłka w stylu Championship, ale wiedzieliśmy o tym i powinniśmy sobie z tym poradzić o wiele lepiej.
Zapytany o to, czego brakuje Newcastle na początku sezonu 2015/16, że tak słabo się spisuje, Holender odpowiada: - Pewności siebie. W niektórych strefach dobrze się prezentujemy, ale brakuje produktu końcowego.
- Trzeba szczerze przyznać, że dostajemy się pod pole karne przeciwników i to w dobrym stylu, ale chodzi o wykończenie akcji w polu karnym, a tego po prostu nie robimy.
- Nie winię jednak piłkarzy ofensywnych, ponieważ trzeba patrzeć na cały zespół. W defensywie nie osiągnęliśmy jeszcze najwyższej formy. Nikt z nas jej nie osiągnął.
- Każdy musi się teraz poprawić. Musimy wyjść na boisko i pokazać, że jesteśmy prawdziwymi mężczyznami. Mecze z Chelsea oraz Manchesterem City będą ogromnie ważne i musimy pokazać, że jesteśmy w stanie w nich powalczyć.
We wczorajszym meczu na St. James’ Park zjawiło się około 29 tysięcy kibiców Srok, którzy głośno wyrażali swoje niezadowolenie z gry swojej drużyny.
Krul powiedział o kibicach: - Oni nas dopingowali. Wielu zjawiło się na meczu i naprawdę to doceniam, bo łatwiej byłoby im zostać w domu, tym bardziej po ostatnich wydarzeniach.
- Mieliśmy wszystko, by pokonać Sheffield Wednesday i dobrze zagrać w pucharze, ale to się nie udało i zawiedliśmy fanów.
- W sobotę musimy spróbować to poprawić w meczu z Chelsea. 50 tysięcy Geordies będzie naszym 12 zawodnikiem i tego naprawdę potrzebujemy. Mamy nadzieję, że kibice dodadzą nam pewności siebie i podbudują nas, bo tego nam trzeba.
- Potrzebujemy ich wsparcia, a sami musimy im pokazać dobrą grę i dać powody do radości. To działa w dwie strony. W sobotę czeka nas nowy mecz i musimy pokazać kibicom walkę oraz pasję, a każdy musi zagrać dobre spotkanie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.