Kibice zaskoczyli Pereza
- To jest niespodzianka. Kiedy przyjeżdżasz do Ameryki, tak daleko od Newcastle, i widzisz takie wsparcie dla drużyny, to jest to niesamowite. Nie spodziewałem się tego - mówi Perez.
- Cieszę się, że mogliśmy do nich przyjechać, zagrać dla nich, trenować przed nimi i spotkać ich. Oni są wspaniałymi kibicami, którzy kochają ten klub jak wszyscy.
- Taki doping w zeszłym roku w Nowej Zelandii, a teraz w Stanach Zjednoczonych pokazuje, jak dużym klubem jest Newcastle. Jestem dumny, że gram dla tak wielkiej drużyny i na boisku zrobimy wszystko, by nasi kibice również mieli powody do dumy.
Perez był rozczarowany grą drużyny i wynikiem w kończącym zgrupowanie w USA meczu z Portland Timbers, ale podkreśla, że wyniki teraz nie są najważniejsze.
- Jesteśmy rozczarowani, że kończymy porażką. W pierwszej połowie przeciwko Portland graliśmy źle. Nie pracowaliśmy jak drużyna.
- W drugiej połowie byliśmy zdecydowanie lepsi, ale to ważne, byśmy dalej pracowali i poprawiali się w ostatnich trzech meczach sparingowych.
- Oczywiście chcemy wygrywać w każdym meczu, ale są to przygotowania, więc chodzi o gotowość fizyczną i upewnienie się, że gramy tak, jak chce tego główny trener.
- Chodzi o przygotowanie się do pierwszego meczu sezonu przeciwko Southampton.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.