Prace nad murawą
Jeśli w zeszłym sezonie ktoś wykonał dobrą robotę w Newcastle, to tą osobą na pewno był Andrew Tully, który od 14 lat odpowiada za przygotowanie murawy na St. James’ Park.
Trawa do końca sezonu prezentowała się znakomicie, a w ostatni weekend maja rozegrano na niej aż 6 spotkań rugby w ramach Magic Weekend, po czym rozpoczęły się przygotowania do jej wymiany na kolejny, trudny sezon.
Na St. James’ Park będą grały nie tylko Sroki, ale na początku października zostaną tam rozegrane trzy mecze Pucharu Świata w rugby, ale murawa będzie na to przygotowana.
- Mieliśmy jedną z najmocniejszych muraw w naszej historii - mówi Tully.
- To dzięki nowym produktom, których użyliśmy, a także dzięki nowym sprejom i nawozom. Stworzyliśmy program, a przez Puchar Świata w rugby, murawa musi być jeszcze mocniejsza.
Tully nie zamierza jednak wprowadzać nowych metod przygotowania murawy. - Gdybyśmy zauważyli miejsca, gdzie murawa wygląda źle i jest to spowodowane przez pasożyty, to wtedy byśmy się za czymś rozejrzeli. Jednak jeśli trawa ma się dobrze, jest dobrze ukorzeniona i wygląda świetnie, to po co coś zmieniać?
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.