Nieeleganckie pożegnanie
W zeszłym tygodniu klub poinformował, że obaj piłkarze odejdą po wygaśnięciu ich umów, a wcześniej zostali poinformowani o tym telefoniczne przez Johna Carvera.
Taylor i Gutierrez przebywają razem na szkoleniu dla trenerów i dzień po tym, jak tam dotarli, dostali telefon z informacją o tym, że nie będą już Srokami.
Ryan Taylor powiedział w wywiadzie dla Sky Sports: - John Carver zadzwonił do mnie, by powiedzieć mi, że klub nie zaoferuje mi nowego kontraktu.
- Porozmawiałem z nim. Jest moim dobrym przyjacielem, spędziłem z nim wiele czasu w klubie i poza klubem. Później poprosił mnie, bym podał telefon Jonasowi, co było niewiarygodne.
- Kazano mu to zrobić, był tym rozczarowany, że musi dwóm dobrym profesjonalistom powiedzieć, że to koniec. Nie mogę za to winić Johna, bo takie otrzymał instrukcje.
Jonas również nie krył rozczarowania. Argentyńczyk dodał: - Nie oczekiwałem, że zaproponują mi nowy kontrakt. Tu nie chodzi o to, ponieważ trzeba iść dalej.
- Potrafię zrozumieć sprawy piłkarskie i tego typu rzeczy, ale najważniejsze dla mnie jest to, że mogli wziąć telefon i zadzwonić do mnie lub mojego agenta, by powiedzieć: „Słuchaj, dzięki za wszystko, ale pozwolimy ci odejść”. Tak lepiej to załatwić.
Nie jest to pierwsza wpadka klubu przy zwalnianiu zawodników. Adam Campbell dowiedział się z Twittera, że może szukać sobie klubu.
Komentarze | 3
dbmagpie napisał:01.06.15, 22:49Jakby każdy z nas się poczuł? Jak musiał się poczuć Ryan? Tragedia co się tu dzieje. Ashley Out.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.