2014/15: Oceny ESPN
Tim Krul - 5 - Kiedyś jeden z najbardziej obiecujących bramkarzy, Krul w tym sezonie zanotował ogromny spadek formy. Potrafił dominować, ale teraz zalicza wpadki, a jego słabe wykopnięcia piłki są co tydzień gorsze. Naprawdę skorzystałby na lepszym treningu.
Fabricio Coloccini - 5 - Kapitan nie potrafił dowodzić. Nie jest zbyt rozmowny, a jego czerwona kartka w meczu z Evertonem była kosztowna. Najlepsze mecze rozgrywał, gdy grał po prawej stronie środka obrony obok Paula Dummetta.
Mike Williamson - 3 - Daleko mu do klasy Premier League. Ciągłe stawianie z konieczności na Williamsona pokazuje wszystko co jest złe w oszczędnej polityce transferowej.
Daryl Janmaat - 7 - Zdecydowanie najlepszy obrońca Newcastle i jeden z niewielu zawodników, którego odejścia kibice by żałowali. Swoją regularnością zwrócił na siebie uwagę klubów o większych ambicjach.
Paul Dummett - 6 - Lepszy środkowy, niż boczny obrońca. Większość kibiców zaczęło doceniać jego potencjał, kiedy go brakowało z powodu kontuzji.
Massadio Haidara - 4 - Miał mało do zaoferowania, gdy kilka razy był dostępny, ale może mieć solidną przyszłość w klubie, jeśli upora się ze swoimi kontuzjami.
Ryan Taylor - 4 - Stracił dwa lata po serii okropnych urazów, a jego powrót trafił na fatalną serią, przez którą klub prawie spadł. Za wiele oczekiwano od Taylora, lecz nikt nie może poddawać pod wątpliwość jego zaangażowania oraz jego wartości poza boiskiem.
Moussa Sissoko - 2 - Świetny, zanim jego oczekiwany w styczniu transfer nie doszedł do skutku. Później był irytujący, bez serca i żenujący. Ma ogromne naturalne umiejętności, ale jego postawa jest bardzo dyskusyjna, a mało kto żałowałby jego odejścia. Jeśli odejdzie, to za mniej niż 20 milionów, o jakich się mówiło w ostatnim oknie transferowym.
Jack Colback - 7 - Przerósł wszelkie oczekiwania po przejściu za darmo z Sunderlandu. Prawdopodobnie najrówniej grający zawodnik Newcastle.
Vurnon Anita - 5 - Rozegrał najlepszy mecz w karierze w ostatniej kolejce, w której Newcastle musiało pokonać West Ham, ale ma ogromne problemy, by dostosować się do fizycznej strony Premier League. Technicznie jest niezłym piłkarzem, ale jego budowa mu przeszkadza.
Cheick Tiote - 4 - Kolejny sezon przerwany przez kontuzje Iworyjczyka, który kiedyś był przymierzany do transferów za duże pieniądze do Manchesteru United i Arsenalu. Nawet gdy może grać, to Tiote jest cieniem tego zawodnika jakim był, kiedy przyszedł do Newcastle i w lecie można spodziewać się jego odejścia.
Mehdi Abeid - 5 - Prowadzenie tego młodego zawodnika przez Newcastle było fatalne. Wchodził do drużyny i z niej wypadał. Kilka jego błędów sprawiło, że przed końcem sezonu w ogóle zniknął z pierwszego zespołu.
Sammy Ameobi - 5 - Bardzo, bardzo frustrujący. Sammy ma wspaniałe naturalne umiejętności, ale ma braki atletyczne i zawsze wygląda na wykończonego. Jego kontrakt wygasa w lecie i prawdopodobnie w przyszłym sezonie będzie grał w innym klubie.
Remy Cabella - 6 - Wiele oczekiwano od największego letniego zakupu, ale pokazywał to tylko fragmentami. To kolejny piłkarz, który może błyszczeć przy bardziej doświadczonym trenerze i sztabie. Jeśli dostosuje się do fizycznej strony, to może być świetnym piłkarzem.
Gabriel Obertan - 4 - Okazjonalnie łatał dziury, ale rzadko miał cokolwiek do zaoferowania.
Jonas Gutierrez - 10 - Po tym, jak został u niego zdiagnozowany rak jąder, Alan Pardew powiedział Jonasowi, by szukał sobie nowego klubu. Pokonał jednak chorobę i miał niewiarygodny powrót, strzelając ostatniego i decydującego gola w walce o utrzymanie. Gdyby jego historia została przedstawiona w filmie, to ludzie by w to nie uwierzyli. Prawdziwa inspiracja i legenda Newcastle United.
Yoan Gouffran - 2 - Po transferze jego ogromna praca rekompensowała braki techniczne, ale w tym sezonie za każdym razem, gdy grał, to było to marnowanie miejsca w składzie.
Papiss Cisse - 6 - Strzelec kluczowych goli. Miałby więcej goli, gdyby nie jego seria kontuzji oraz siedmiomeczowe zawieszenie za idiotyczne oplucie rywala.
Emmanuel Riviere - 4 - Jeden gol w całym sezonie jednego z najgorszego snajperów.
Ayoze Perez - 7 - Absolutne odkrycie. Mało oczekiwano od młodego Hiszpana, który grał w Premier League, jakby był tu przez całe życie. Jego gol przeciwko West Bromwich był przepiękny i jeszcze wiele nam pokaże.
Komentarze | 3
Mateusz napisał:27.05.15, 22:17Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.