Carver: Jestem na pole position
- Jestem obecnie na pole position i dopóki ktoś mi nie powie, że jest inaczej, to nic tego nie zmieni. Niezależnie od tego co się wydarzy za tydzień, dwa tygodnie czy po sezonie, cokolwiek się stanie, to ja jestem na pierwszym polu startowym i tak na to patrzę - mówi Carver.
50-letni szkoleniowiec wierzy też, że jeśli dostanie czas w lecie na przygotowanie zespołu do kolejnego sezonu, to wtedy będzie widać pozytywne efekty jego pracy.
Zapytany, czy lato jest kluczowe dla menedżerów, odpowiada: - Zdecydowanie. Szczerze mówiąc to nie rozpoczęliśmy tego sezonu udanie, czyż nie?
- Wtedy mieliśmy lepszych piłkarzy w zespole. Później mieliśmy świetną serię i teraz znów obniżyliśmy loty. Jeśli o mnie chodzi, to chcę otrzymać szansę.
- Chcę mieć możliwość sprowadzenia piłkarzy, chociaż nie miałbym ostatecznego słowa, to chcę mieć wpływ na to i uczestniczyć w tym procesie. Gdybym tak nie uważał, to tylko marnowałbym swój czas.
- Musisz dać czas i szanse. Są ludzie, którzy rozumieją te okoliczności, a one są wyjątkowo trudne. To jest świadectwo ciągłych starań i posiadania energii, a ja to mam. Mówiłem na temat narzędzi. Jeśli takie dostanę, to mogę odnieść sukces.
Carver ma gwarancję od klubu, że nawet jeśli nie zostanie zatrudniony jako główny trener, to będzie obowiązywał jego kontrakt asystenta trenera. On jednak o tym nie myśli.
- To byłoby pójście na łatwiznę, a ja nie jestem gotowy na obranie takiej ścieżki. Nigdy czegoś takiego nie zrobiłem i teraz również nie zamierzam tak robić.
Teraz Carver skupia się na tym, by w ostatnich czterech kolejkach zdobyć przynajmniej cztery punkty, by być spokojnym o byt w Premier League.
- Mówiłem już wcześniej, że jesteśmy w walce o utrzymanie - dodaje trener. - Wiemy o tym, piłkarze o tym wiedzą. Wiedzą, że jeśli chcą zachować swój status w Premier League, to będą musieli coś z tym zrobić.
- Moim zdaniem potrzebujemy czterech punktów, by być bezpiecznym i obecnie o tym myślę. Zespoły z dołu tabeli mają kilka ciężkich spotkań, ale Leiceter odniosło 4 zwycięstwa z rzędu.
- Sunderlandowi udało się to w zeszłym sezonie i każdy może to powtórzyć, więc musimy zawiesić poprzeczkę trochę wyżej i myślę, że cztery punkty by wystarczyły.
- Nie wiem już, jak zmniejszyć presję, ponieważ ona zawsze ciąży na tym klubie, niezależnie od wyników. Oczywiście presja będzie i będziemy musieli sobie z tym radzić.
Komentarze | 1
Adams napisał:01.05.15, 23:11Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.