Carver: Walka trwa
John, to kolejna rozczarowująca porażka. Za dużo ich, czyż nie?
- Zawsze jest trudno pogodzić się z porażką. W pierwszej połowie radziliśmy sobie całkiem dobrze, a gdyby nie szalone pięć minut tuż przed przerwą i zaraz po niej, moglibyśmy coś zdobyć w tym meczu. Wygrywaliśmy 1:0, mieliśmy dobrą szansę, Manu dobrze uderzył głową, bramkarz świetnie obronił, a przed przerwą znów strzeliliśmy sobie w stopę.
Stracenie gola w takim momencie było kluczowe.
- Tak. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie mamy najwyższego zespołu i straciliśmy ponownie gola po stałym fragmencie gry. Nie chodziło o to, że Swansea nas rozmontowała, bo to im się nie udało i bramka padła po stałym fragmencie. Musimy sobie z tym radzić o wiele lepiej. Tim Krul w pierwszej połowie nie musiał interweniować, poza wyciągnięciem piłki z siatki. W drugiej połowie miał więcej do roboty, bo po przerwie mieliśmy kilka problemów. Jedyny pozytyw, jaki dostrzegam, to występ Siema de Jonga i na szczęście on strzelił gola.
Czy dostrzegasz brak pewności siebie po stracie gola w tak długiej serii porażek?
- Myślę, że gdy przegrywasz tyle meczów, twoja pewność siebie ucierpi, ale to nie dotyczy tylko piłkarzy, lecz wszystkich na stadionie. Jednak zauważyłem charakter w szatni, oni dalej próbują do samego końca. Perez miał dobrą szansę przy stanie 3:1, a później De Jong strzelił gola. Oni walczą do ostatniego gwizdka, ale to nie wystarczy.
Macie pięć punktów przewagi nad strefą spadkową, ale większość drużyn za wami ma mecze zaległe do rozegrania. To już jest walka o utrzymanie?
- Ta walka trwa już od czterech czy pięciu tygodni i zdajemy sobie z tego sprawę. Nie możemy przed tym uciec, musimy się z tym zmierzyć.
Czy macie osobowości w kadrze, które gwarantują, że tak się stanie?
- Widziałem oznaki tego w pierwszej połowie i dlatego postawiliśmy na doświadczony zespół. Jeden czy dwóch zawodników wraca do gry. Paul Dummett powinien być gotowy do gry w następnym meczu, a Siem zaliczył 20 minut, więc myślę, że mamy takie osobowości.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.