Cisse przyjmie karę
Cisse we wczorajszym meczu z Manchesterem United opluł się nawzajem z Jonnym Evansem, czego nie zauważył sędzia, ale FA postawi zarzuty piłkarzom na podstawie nagrań wideo.
Dyrektor zarządzający Newcastle Lee Charnley powiedział: - Ja i Papiss zgodziliśmy się, że takiego zachowania nie można zaakceptować.
- W życiu, gdy popełnisz błąd, to musisz się z tym zmierzyć, przyznać się do błędu i przyjąć karę. Dzisiaj rano Papiss był aktywny, by w pełni i szczerze przeprosić, co zrobił jeszcze zanim do klubu wpłynęło jakiekolwiek powiadomienie od FA w sprawie kary.
- Miał do tego pełne przekonanie i miał nasze pełne wsparcie w szybkim przyjęciu kary.
- Papiss jest znany w wielu szkołach, grupach społecznych i juniorskich drużynach piłkarskich z naszego regionu za swoje zaangażowanie w Fundację Newcastle United.
- Dzisiaj wieczorem wyraził ogromną chęć, by zaangażować się w dodatkowe społeczne działania w okresie, w którym będzie obowiązywać jego kara zawieszenia.
- Szczególnie chce wykorzystać swoją pozycję, jako wzór do naśladowania, by zachęcić młodych i wpływowych kibiców, by zaangażowali się w sport i nauczyli się, jak ważne są zasady fair play i kultury osobistej.
Napastnikowi Srok grozi aż 7 meczów zawieszenia, gdyż za oplucie rywala można otrzymać 6 spotkań kary, a że Cisse w tym sezonie był już ukarany za uderzenie łokciem w głowę Seamusa Colemana, to należy mu się dodatkowy mecz kary.
Komentarze | 4
Marek napisał:05.03.15, 22:11Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.