Shearer: Brakuje emocji
- Brakuje emocji, nie ma oczekiwań. To zbiera swoje żniwo nawet wśród najlojalniejszych kibiców w kraju. Fani chcą marzyć o tym, że ich drużyna może odnieść sukces, czy to w krajowych rozgrywkach, czy w europejskich pucharach - mówi Shearer.
- Kibice Newcastle obecnie pokazują, dlaczego są jednymi z najlepszych, ponieważ oni nie mają o czym marzyć. Powiedziano im, że puchary nie są priorytetem, a wywalczenie dziesiątego miejsca w Premier League jest ważniejsze.
- W ostatnich latach odpadają z pucharowych rozgrywek wcześnie i im to pasuje, rok po roku.
- Wystarczy spojrzeć na kluby, jakie pozostały w Pucharze Anglii, ale także na wcześniejsze lata, gdy Hull City grało w finale, a jeszcze wcześniej Wigan Athletic.
- Bradford, Reading, West Bromwich, Blackburn oraz Aston Villa są w ćwierćfinale Pucharu Anglii, a Newcastle już odpadło. Oni muszą na to patrzeć i myśleć: „Boże, dlaczego nie my?”. Tyle, że oni raczej tego nie robią.
- To jest rozczarowujące. Tak to teraz wygląda z Newcastle. Powiedzieli, że liga jest priorytetem, a puchary nie. Jednak o tym marzą kibice. O wyjeździe na Wembley, o grze w europejskich rozgrywkach. Newcastle nie jest w stanie wygrać Premier League.
- Myślę, że kibice obecnie chodzą na mecze, bo zawsze to robili. Tak robili ich rodzice, a oni też chcą chodzić na mecze ze swoimi dziećmi. Tak zawsze spędzają swoje weekendy.
- Przez cały tydzień oszczędzają pieniądze, by w weekend pójść na mecz. To jest sprawa kulturowa. Chcą iść, by dostać trochę rozrywki, ale teraz tego nie dostają.
- Myślę, że wielu ludzi myśli o zrezygnowaniu z karnetów. Mogę mówić tylko ze swoje doświadczenia, ale mam przyjaciół, którzy przez lata płacili za lożę na St. James’ Park i teraz mówią o tym, by z tego zrezygnować.
Komentarze | 1
Adams napisał:02.03.15, 15:02Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.