Armstrong dumny mimo porażki
Zapytany o ponad 11 tysięczną publiczność, Armstrong odpowiedział: - To coś wspaniałego. To mówi wszystko o Newcastle. Nigdy nie zapomnę tego dnia.
- Założenie opaski kapitana w jakiejkolwiek grupie wiekowej też jest bardzo ważne. Mając taką opaskę starałem się jak najlepiej pomagać każdemu koledze z drużyny.
- Byłem dumny widząc chłopaków tak ciężko pracujących przez 120 minut. To było wspaniałe doświadczenie. Wiedzieliśmy, jak dobra jest Chelsea, ale ciężko pracowaliśmy nad taktyką.
- Dobrze się spisaliśmy, doprowadzając do dogrywki, ale tam już jakość rywali zrobiła różnicę.
Wczorajszy mecz z trybun St. James’ Park oglądał John Carver, a Armstrong ma nadzieję, że piłkarze przekonali go swoją postawą, by na nich stawiał.
- Alan Pardew dał szansę wielu młodym zawodnikom - dodaje 17-latek. - Myślę, że z JC będzie tak samo. To dobrze wpłynie na młodych piłkarzy, by powalczyli o miejsce w składzie.
- To wspaniale, że Carver dostał posadę na stałe. Znam go bardzo dobrze. Od lat pracuje w Newcastle i bardzo dobrze się z nim rozumiem, więc wszystko jest dobrze.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.