Sissoko jednak chce odejść?
- Rynek transferowy jest otwarty, więc każdego dnia coś się może wydarzyć, ale ja skupiam się na grze dla Newcastle. Jeśli coś się ma stać, to się stanie - mówi Sissoko.
- Mam nadzieję, że pewnego dnia odejdę do większego klubu, lecz nie wiem kiedy.
- Anglia to jest mój priorytet. Jeśli zadzwoni Arsene Wenger, to porozmawiam z nim i zobaczymy co się wydarzy. Arsenal jest klubem, który zawsze miałem w sercu.
- Mam nadzieję, że tak się rozwinę, by pewnego dnia wygrać Ligę Mistrzów. Nie stawiam sobie żadnych ograniczeń. Chcę dojść wyżej. Taki jest mój cel.
Komentarze | 6
Mateusz napisał:11.01.15, 16:01Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.