Krul: Dobrze jest wrócić
- Sytuacje w meczu zawsze różnią się od tych na treningu i są lepsze, dlatego chciałem zagrać w tym spotkaniu. Cieszę się, że wróciłem na boisko i odzyskuję mój rytm - mówi Krul.
- Moja kostka ma się dobrze. Jest mocna i nie odczuwałem żadnych problemów.
- Czekałem już na ten powrót, bo nie jestem najlepszy w oglądaniu meczów z boku. Mamy wspaniałe spotkanie z Chelsea w sobotę, więc mam nadzieję, że przepracuję dwa najbliższe dni i w weekend będę brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
- Ciężko pracowałem na ten powrót i mam nadzieję, że w sobotę to nastąpi.
- Nie potrafię oglądać meczów, szczególnie tych, w którym wynik nie idzie po naszej myśli. To jest trudne, bo chcesz być częścią zespołu, ale liczę na to, że znów nią będę.
- Przed nami dwa ważne mecze: z Chelsea na wyjeździe i z Southampton u siebie. Chelsea to szczególnie trudny rywal, ale pokonaliśmy ich u siebie, więc wiemy, co mamy robić.
Pod nieobecność Krula w bramce Srok stawali Rob Elliot i Jak Alnwick. Szczególnie ten drugi był krytykowany za słabą grę, ale Holender nie zgadza się z taką oceną.
- Myślę, że Jak spisał się świetnie. Podczas tej serii, gdy grał, nie było żadnego łatwego meczu. Na kogoś, kto pierwszy raz w karierze tyle grał, to moim zdaniem był fantastyczny.
- To jest naturalne, że będzie popełniać błędy. Też tak miałem, gdy wchodziłem do drużyny i każdy bramkarz przez to przechodzi, ale dzięki temu doświadczeniu stanie się lepszy.
- Granie z Arsenalem, Tottenhamem czy w derbach Tyne-Wear będzie bardzo cenne dla jego nauki, a jak będzie to wspominał, to zda sobie sprawę, jak dobrze to na niego wpłynęło.
Komentarze | 1
Misialdo napisał:09.01.15, 00:48Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.