Santon: Mamy o co grać
- Odpadliśmy z FA Cup, ale najpierw musimy się upewnić, że jak najszybciej zdobędziemy 40 punktów. Później możemy się postarać o większą zdobycz - mówi Santon.
- Myślimy o czymś więcej, niż utrzymanie się w Premier League. Następny mecz gramy z Chelsea i to jest kolejny trudne spotkanie. Musimy się upewnić, że zagramy tak najlepiej jak potrafimy, a później będziemy myśleć o domowym meczu z Southampton.
Dla włoskiego defensora mecz z Leicester był pierwszym występem od 8 miesięcy, które stracił z powodu kontuzji kolana.
- Minęło tak wiele czasu, a ja spędziłem sporo czasu pracując sam. Fajnie jest wrócić, ale nie było to najlepsze uczucie, ponieważ nie chcesz przegrywać.
- Cieszę się ze względów osobistych. To jest 55 minut dla moich nóg, a ja czekałem 8 miesięcy na powrót. Było ciężko, ale moje nogi czuły się właściwie, a ja nie czułem żadnego bólu. Jestem naprawdę szczęśliwy.
Komentarze | 5
YohanCabaye napisał:07.01.15, 14:30@YC: Ty chcesz w lutym grać już tylko o wyższą pozycję spadkową (18-19-20) ?!
Póki nie mamy pewnego bytu, trzeba ostrożnych kroków. Nie jesteśmy jak CFC czy ManU żeby co 4 miesiące robić nowy skład i dalej walczyć o LM...
-Tiote chce odejść i widać to aż nadto na boisku,fatalne błędy,zero dawnego Tiote.
-Alnwick zweryfikowało boisko,totalne drewno,jest Krul,jest Darlow,woodman.
-bigirimana nic nie rokuje,szkoda czasu,Anita to samo,największa porażka carra,gdzie 167cm,defensywny pomocnik do anglii hehe Colback wyprzedził już nawet Tiote.
-Sissoko to leń,póki jest okazja można zarobić,dobre fragmenty przeplata z drewnioko,
-reszta pokroju gouffrana niech spada bo nic nie wnoszą,niski poziom.
są to transfery out.
oczywistym są transfery in.
Chyba nie kibicujesz NUFC od roku i wiec o co KAMAN :)
Pisałem kiedyś że jesteśmy śmierdzącym średniakiem, a marzenia o jakiś pucharach to tylko mrzonka i rozdmuchane historią ambicje.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.