Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 17 grudnia 2014, 22:37 | Marek

Znów w pucharze nam nie wyszło

Były wielkie nadzieje i wiara w sukces, a skończyło się jak zawsze. Newcastle United zostało rozgromione przez Tottenham Hotspur 0:4 w ćwierćfinale Pucharu Ligi, a wszystko zaczęło się od fatalnego błędu Jaka Alnwicka, który nie złapał piłki po dośrodkowaniu.

Mecz rozpoczął się w niezłym tempie i obie drużyny miały swoje okazje. Jak Alnwick wybronił strzał Nacera Chadli, a po drugiej stronie boiska Moussa Sissoko sprawdził czujność Michela Vorma.

W 18 minucie fatalny błąd popełnił Alnwick, gdy po rzucie rożnym wyszedł do piłki i nieatakowany przez nikogo nie zdołał jej złapać. Wykorzystał to Nabil Bentalep, który trafił do bramki.

Trochę więcej szczęścia miał Yoan Gouffran, gdyż na jego błędzie rywale nie skorzystali. Francuz chcąc podać do obrońców przekazał piłkę Harry’emu Kane’owi, który podbiegł kilkadziesiąt metrów i uderzył z ponad 20 metrów, ale jego strzał minął bramkę o centymetry.

Gouffran mógł się zrehabilitować, gdy otrzymał podanie od Remy’ego Cabelli, ale atakowany przez Danny’ego Rose’a nie zdołał skierować piłki w światło bramki.

W przerwie kibice Newcastle marzyli o tym, by rozpocząć drugą połowę, tak jak w meczu ligowym, gdy w 6 sekundzie gola zdobył Sammy Ameobi, ale tym razem po 32 sekundach piłka wylądowała w bramce Srok. Nacer Chadli uderzył zza pola karnego, a piłka wpadła do siatki tuż obok słupka.

Strata ta jednak nie podcięła skrzydeł Srokom, które powinny zdobyć gola, gdy Perez zagrał z prawego skrzydła przed bramkę, ale ani Remy Cabella, ani Emmanuel Riviere nie zdołali z 5 metrów skierować piłki między słupki.

Chwilę później po drugiej stronie boiska piłkę z linii bramkowej wybijał Massadio Haidara, gdy po rzucie rożnym głową strzelał Jan Vertonghen.

W 65 minucie Tottenham po raz trzeci znalazł drogę do bramki, gdy Harry Kane skorzystał na źle ustawionej pułapce ofsajdowej i w sytuacji „jeden na jednego” pokonał Alnwicka.

Ten gol już całkowicie pozbawił złudzeń oraz chęci piłkarzy Newcastle i 5 minut później było już 4:0. Alnwick odbił przed siebie strzał Christiana Eriksena, a wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej Roberto Soldado przy dobitce nie dał szans młodemu bramkarzowi.

Koguty do końca kontrolowały przebieg spotkania, chociaż Adam Armstrong miał dwie okazje, by zdobyć swojego pierwszego gola w barwach Newcastle, ale tego dnia nic nie układało się Srokom, które w bardzo słabym stylu żegnają się z Pucharem Ligi.

Komentarze | 1

synmajkaszleja napisał:17.12.14, 22:48
4-0...,4-1 z arsenalem,słabo panie trenerze

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Ipswich - Newcastle

Premier League

21.12.2024, 16:00

Portman Road

Następny mecz: Newcastle - Aston Villa VS

Premier League

26.12.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 26.12 Aston Villa (d)30.12 Man Utd (w)04.01 Tottenham (w)12.01 Bromley (d)15.01 Wolves (d)18.01 Bournemouth (d) 
Tabela 1. Liverpool 15 362. Chelsea 16 343. Forest 17 314. Arsenal 16 305. Aston Villa 17 286. Man City 17 27

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl