Sissoko musi się zrehabilitować
- Szczerze mówiąc to uważam, że on jest coś winny drużynie. Ta czerwona kartka kompletnie nie była potrzeba i on będzie pierwszym, który to przyzna - mówi Pardew.
- Z drugiej strony wiem, że jeśli jest jeden piłkarz, na którego szczególnie będzie uważał Jose Mourinho, a wiemy jak dokładnie przygotowuje się do meczów, to będzie nim Moussa.
- Swoją ofensywną grą wpływa na rywali. Jest dla nas wspaniały i oczekuję od niego wielkiego meczu.
Dwa lata temu Sissoko po przyjściu do Newcastle strzelił dwa gole w wygranym meczu z Chelsea, ale później przez większość czasu zawodził, szczególnie pod koniec zeszłego sezonu.
Pardew dodaje: - Myślę, że wpływ na to miała słaba gra całego zespołu. Nie zwalałbym całej winy na niego. To wciąż młody piłkarz, ma 25 lat, a już zagrał 27 razy w reprezentacji Francji. To jest chłopak, który może wystąpić 50, 60 czy 70 razy w drużynie Trójkolorowych.
- Jest silnym piłkarzem. Rozwija się. Jest coraz lepszy. Ma większe doświadczenie i lepiej rozumie Premier League. Poprawił też swoją technikę.
W zeszły weekend w mediach pojawiły się plotki o tym, że w styczniu Arsenal będzie chciał pozyskać francuskiego pomocnika. Takie spekulacje nie dziwią Pardew.
- Nie kontaktowano się z nami w tej sprawie, ale gra w klubie, do którego wielkie kluby już wcześniej przychodziły i kupowały zawodników. Dlatego podejrzewam, że teraz jemu się przyglądają i słusznie, ponieważ on gra fantastycznie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.