Santon wróci w grudniu
- Trenuję trzy razy dziennie. Każdy dzień zaczyna się od siódmej rano, a kończy się około trzeciej, czwartej popołudniu - mówi Santon w wywiadzie dla Sky Sports.
- Jest ciężko, ale dlatego, że długo nie grałem muszę zobaczyć jak będzie reagowało moje kolano, muszę ponownie przyzwyczaić się do boiska.
- Nie mogę jednak powiedzieć czy wrócę za kilka tygodni czy za miesiąc. Tego nie wiem.
Inspiracją dla Santona jest Ryan Taylor, który przez dwa lata zmagał się z kontuzją więzadeł krzyżowych. 30-latek już wrócił na boiska i zagrał w meczu Pucharu Ligi z Manchesterem City.
- Bardzo się cieszyłem jego występem, szczególnie wtedy, gdy w spotkaniu z Manchesterem City był już jak bramkarz, gdy zablokował piłkę na linii bramkowej.
- Po dwóch latach przerwy wrócił na boisko i odnieśliśmy fantastyczne zwycięstwo, co było pięknym momentem dla niego, dla całego klubu oraz dla fizjoterapeuty i lekarza, z którymi pracował.
O wynikach Srok Włoch powiedział: - Grają wspaniale, menedżer również wykonuje świetną pracę. Początek sezonu nie był udany i jeszcze miesiąc temu byliśmy w strefie spadkowej.
- Teraz gramy jak kolektyw, wszyscy dają z siebie sto procent na boisku, każdy pracuje dla reszty drużyny i myślę, że to jest kluczem do tych wyników.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.