Newcastle pokonało Tottenham!
Gospodarze od początku mieli przewagę, ale to Newcastle miało najlepszą okazję w pierwszym kwadransie gry, gdy futbolówka spadła na 18 metr do Jacka Colbacka, który jednak skiksował.
W 18 minucie Sroki zdołały zablokować dwa strzały rywali, ale piłka trafiła do Ryana Masona, który wrzucił piłkę z lewego skrzydła na dalszy słupek, skąd Emmanuel Adebayor strzelił gola głową.
Tottenham poszedł za ciosem i dominował na boisku, ale poza kilkoma niecelnymi strzałami nie zagroził bramce Tima Krula. Również w polu karnym Newcastle przewracał się Danny Rose, ale sędzia Anthony Taylor nie wskazał na jedenasty metr.
Na drugą połowę Sroki wyszły z Remym Cabellą i Sammym Ameobim w składzie, a ten drugi już 6 sekund później mógł świętować swojego pierwszego gola w Premier League.
Newcastle wznowiło grę od środka, piłka została wycofana do Colbacka, który posłał długie podanie do Ameobiego, który urwał się obrońcom i strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania.
Również swoje pierwsze trafienie w Premier League zaliczył Ayoze Perez. W 58 minucie Moussa Sissoko ruszył do ataku, oddał piłkę Cabelli, który idealnie dograł w pole karne do hiszpańskiego napastnika, a ten główką trafił do siatki i wyprowadził Newcastle na prowadzenie.
Niedługo potem Sroki mogły prowadzić już 3:1. Cabella dostał podanie na lewej stronie boiska i miał przed sobą tylko Hugo Llorisa, lecz z ostrego kąta trafił tylko w boczną siatkę.
Chwilę później piłka wylądowała w bramce Newcastle, gdy po rzucie rożnym odbiła się od Krula, ale Srokom z pomocą przyszedł sędzia linowy, który zauważył, że futbolówka wcześniej opuściła boisko.
Tottenham się nie poddawał i do końca walczył o remis, ale tak naprawdę Krul za zadanie miał jedynie wyłapywanie dośrodkowań, co dobrze mu wychodziło. Sroki grały już tylko z kontry, które jednak kończyły się kilkadziesiąt metrów od bramki.
Ostatecznie Srokom udało się dowieźć prowadzenie do końca i odnieść drugie z rzędu zwycięstwo na White Hart Lane, a także po raz pierwszy od marca drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.
Dzięki tym trzem punktom Newcastle wskoczyło na czternaste miejsce w tabeli, tym samym do strefy spadkowej spychając Sunderland.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.