Bernard broni Pardew
Zapytany o to, czy krytyka Pardew jest uczciwa, Bernard odpowiedział: - Nie, zdecydowanie nie.
- Nie osądzałbym Pardew, dopóki nie będzie miał dostępnej swojej najmocniejszej jedenastki, ale pozostaje pytanie, czy jest osobą, która zdoła pobudzić drużynę, by znów wygrywała mecze.
- Newcastle jest klubem, który powinien walczyć o europejskie puchary, więc nie jest dobrze, gdy widzi się ich na dnie tabeli. Jednak kiedy traci się piłkarzy jak Siem de Jong, to jest to spory cios dla drużyny, bo to on powinien być kapitanem, gdyż jest najbardziej dojrzałym zawodnikiem.
- Pardew nic nie może z tym zrobić, a w połączeniu z odejściem Yohana Cabaye’a w styczniu, to kiedy tracisz głównego rozgrywającego, wtedy wiesz, że będzie ciężko.
- Myślę, że Alan Pardew nie ma nic do powiedzenia przy sprzedaży zawodników i to jest problem. Ben Arfa i Yanga-Mbiwa odeszli tak jak Cabaye, co oznacza, że wszyscy najlepsi piłkarze Srok odeszli.
- W lecie dokonali zbyt wielu zmian, nowi zawodnicy potrzebują czasu, by się przyzwyczaić do angielskiej piłki i to jest właśnie problemem.
- Oni tylko zastąpili zawodników, którzy odeszli, nie sprowadzili dodatkowego wsparcia i jeśli tego nie wezmą pod uwagę, nie wzmocnią kadry, to dalej będą mieli problemy.
Komentarze | 1
seal napisał:16.09.14, 16:33Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.