Janmaat antybohaterem Holendrów
W pierwszej połowie Czesi prowadzili dzięki bardzo ładnej bramce Borka Dockala, a w drugiej połowie strzałem głową wyrównał Stefan de Vrij i wiele wskazywało na to, że będzie remis.
Wtedy w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu w pole karne Holendrów Janmaat chciał odegrać piłkę głową do Jaspera Cillessena, ale zrobił to tak nie fortunnie, że futbolówka trafiła w słupek, a potem spadła pod nogi Vaclava Pilara, który z kilku metrów trafił do bramki.
- Tak, to prawda. To moja wina i to jest niewybaczalne - mówił po meczu Janmaat zapytany przez holenderską telewizję NOS o to, czy to jego należy winić za porażkę.
- To był ogromny błąd. Chciałem głową odegrać piłkę do Jaspera, ale nie uderzyłem jej dobrze. To prawie był gol samobójczy i czuję się z tym bardzo źle. Czułem się tak, jakby ziemia waliła mi się pod nogami. Wyjazd do Czech nigdy nie jest łatwy, ale musimy wygrywać takie mecze.
Tim Krul całe spotkanie oglądał z ławki, podobnie jak Paul Dummett w wyjazdowym meczu Walii z Andorą. Zespół z Wysp Brytyjskich nie bez trudu wygrał 2:1 dzięki dwóm bramkom Garetha Bale’a.
Z kolei wypożyczony do Nottingham Forest Jamaal Lascelles zaliczył debiut w reprezentacji Anglii do lat 21, która wygrała na wyjeździe z Mołdawią 3:0 i awansowała do baraży eliminacji Mistrzostw Europy do lat 21, które w przyszłym roku odbędą się w Czechach.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.