Pardew już pierwszy do zwolnienia
Nie wszystkie firmy bukmacherskiej ustawiają Pardew jako pierwszego w tej kolejce. Większość stawia szanse menedżerów Newcastle i West Hamu na równi, a są też firmy, które nadal uważają, że Allardyce ma większe szanse, by najszybciej pożegnać się z obecnym klubem.
Kurs w Sky Bet na Pardew wynosi 9/4 (3.25), a jeszcze przed zamknięciem okna transferowego kurs wynosił 9/1. Później również pojawiły się spekulacje, jakoby menedżer Srok miał dwa mecze (z Southampton i Hull City) na uratowanie swojej posady.
A kto może zastąpić Pardew? Póki co głównych faworytów jest dwóch: David Moyes i Tony Pulis (kurs 3/1). Za nimi są Steve Bruce (6/1), Neil Lennon (8/1), Michael Laudrup i Steve McClaren (10/1).
Komentarze | 8
dublion napisał:05.09.14, 18:53o !widzę ,że atmosfera się zagęszcza wokół Siwego.
dbmagpie napisał:05.09.14, 22:09oby tylko kto za niego?
synmajkaszleja napisał:06.09.14, 10:01pardew, pardew, radze ci wygrac z sotonem i hull, zrob chociaz 4pkty z tymi ekipami? to bd sie cieszyl, za alana moyes dla mnie moglby byc? a jak uwaza reszta?
DamianZ napisał:06.09.14, 10:59Ja bym był zadowolony jakby zwolnili Pardew i zastąpili go Michaelem Laudrupem :D
dublion napisał:06.09.14, 11:30dopóty nie zobaczę nagłówku "AP zwolniony" nie spekuluje nawet kto mógłby Go zastąpić
seal napisał:06.09.14, 13:07Z uśmiechem czytam wasze komentarze. Przecież dobrze wiemy, że Alan Pardew nie zostanie zwolniony.
synmajkaszleja napisał:06.09.14, 13:46a ja poki nie zobacze nufc w pucharach, juz nawet nie mowie o lidze mistrzow to nie uwierze,ale jakim cudem pardew skonczyli sezon na 5 miejscu i awansowali do ligi euro. by w kolejnym sezonie ledwo sie utrzymac ? moze mi to ktos kurwa wytlumaczyc?
Misialdo napisał:06.09.14, 15:03Taki Laudrup to dlugo z naszym zarzadem by nie wytrzymal raczej.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.
West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.
