Riviere przed debiutem
- Bycie napastnikiem Newcastle to wielka sprawa. Ludzie mówili mi o tradycji bycia napastnikiem Srok. Mogę powiedzieć, że jestem gotowy. To mnie bardzo poruszyło. To coś znaczy - mówi Manu.
- Kiedy grałem dla St Etienne to też przedstawiono mi historię klubu. Fani mówili mi, co to oznacza. Oczywiście słuchasz, chcesz się czegoś dowiedzieć. Chcesz grać dobrze, by kibice w ciebie uwierzyli.
- Zdobyłem wtedy pięć bramek w siedmiu meczach, a to uchroniło klub przed spadkiem. Mój trener był szczęśliwy. Dał mi szansę, a ja mu się odpłaciłem. To były fajne momenty.
- Kibice są ważni. Musisz dla nich ciężko pracować. Fanom zależy na klubie. To ważna część ich życia.
O swoich przewidywaniach na dzisiejszy mecz powiedział: - Zmierzy się ze sobą jedenastu piłkarzy na jedenastu piłkarzy. Wszystko może się wydarzyć.
Komentarze | 1
Aymar napisał:17.08.14, 12:22Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
W Monaco niby w cieniu Falcao ale zdobywał też gole moze byc bardzo cennym graczem