Krul o katastrofie samolotu MH17
- Z takiej radości jesteś szybko sprowadzony na ziemie, ponieważ zabito ludzi. To jest chore. Mam dwie rodziny, w Holandii i w Newcastle, a na samą myśl o tej tragedii mam dreszcze - mówi Krul.
- Wielu ludzi, którzy nie mieli nic do czynienia z tym konfliktem, zostaje zestrzelonych, co ma wpływ na tak wiele rodzin. Źle się robi na samą myśl. Trudno określić to słowami.
- Reakcja na to była bardzo dobra i pokazało to, jak wszyscy w North East trzymają się razem. Podobnie było w Holandii.
- John Alder przez 30 lat opuścił tylko jeden mecz i to tylko pokazuje zaangażowanie jego oraz innych Geordie. To da nam kopa do tego, by odpłacić się kibicom, ponieważ oni wspierają nas wszędzie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.