Carroll znów łączony z Newcastle
Sroki są gotowe zaoferować West Hamowi 15 milionów funtów, ale problemem mogą być płace piłkarza, który w Liverpoolu zarabiał 120 tysięcy funtów tygodniowo, a w Londynie dostaje niewiele mniej. Na St. James’ Park o takich gażach w ogóle nie ma mowy.
West Ham w tym oknie transferowym pozyskał Mauro Zarate oraz Ennera Valencię, a w swojej kadrze posiadają już Modibo Maigę, Ricardo Vaz Te oraz Carltona Cole’a.
Gdyby Carroll zdecydował się na powrót do Newcastle, to musiałby rywalizować tylko z Papissem Cisse oraz Emmanuelem Rivierem. Byłby też na uprzywilejowanej pozycji, bo nie jest tajemnicą, że Alan Pardew jest wielkim fanem talentu rosłego Anglika.
Dodatkowo Carroll nigdy nie przestał kibicować Srokom. Gdy był piłkarzem Liverpoolu często przyjeżdżał na mecze na St. James’ Park, a wieczorami balował w Newcastle.
Źródło z klubu powiedziało: - Tak jak wszyscy Geordies, Andy Carroll również nie zatracił miłości do Newcastle i jesteśmy pewni, że jeśli West Ham zgodzi się go sprzedać, to nie będziemy mieli żadnych problemów, by przekonać go do powrotu do domu.
Komentarze | 11
dublion napisał:20.07.14, 13:53Człowiek jak w zwykłym życiu, powinien się dwa razy zastanowić zanim coś napisze, żeby potem na głupka nie wyjść.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.