Perez po pierwszym dniu
- Wszystko poszło bardzo dobrze i cieszę się, że tu jestem. Już nie mogłem się doczekać początku. Fajnie, że już tu jestem i czekam już na ciężką pracę - mówi Perez.
- Chcę pokazać moje atuty i na co mnie stać, ale ważne jest też to, by mieć dobry początek i pokazać sztabowi trenerskiemu co potrafię.
- Sztab i piłkarze są dla mnie bardzo mili. Chociaż jeszcze niewiele rozumiem, to wszyscy bardzo się starali, by się ze mną porozumieć. Mój angielski nie jest jeszcze dobry, ale ciężko pracuję, by to poprawić, ale jak na razie jest dobrze.
- Zacząłem pobierać lekcje jeszcze na Teneryfie, w ostatnich tygodniach, jakie tam spędziłem. Miałem intensywne lekcje i teraz, gdy już tu jestem, muszę się tym jeszcze bardziej zająć.
O opuszczeniu rodzinnych stron Perez powiedział: - Wszyscy cieszyli się razem ze mną. Oni wiedzą, że dla mnie to ogromna zmiana poziomu, ale są szczęśliwi. Oni są na Teneryfie, a ja jestem teraz tu, ale otrzymałem wiele pozytywnych wiadomości przed przyjazdem tutaj.
- Miałem wiele czasu, by się mentalnie do tego przygotować i tak też zrobiłem. Jestem gotowy psychicznie na wszystkie wyzwania i z ekscytacją czekam na nowe doświadczenia.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.