Co się dzieje z Bigirimaną?
- Wciąż mam przyjaciół w North East i pytają mnie co się stało z Gaelem - mówi Gooding.
- To jest jedna z tych naprawdę dziwnych sytuacji, których nie potrafię zrozumieć. Wydaje się, że zniknął. Czasami są tacy piłkarze, którzy całkowicie przepadają i wygląda na to, że tak jest z Gaelem.
- To byłaby wielka szkoda, gdyby taki talent poszedł na marne i liczę na to, że otrzyma kolejną szansę. To co się stało jest zagadką, ponieważ Gael ma ogromny talent, równy Danielowi Sturridge’owi.
- To wielkie wyzwanie dla menedżera, gdy przyjmuje takiego zawodnika jak Gael. Czy Gael pasuje Alanowi Pardew? Obawiam się, że nie. Myślałem, że otrzyma szansę, gdy odszedł Yohan Cabaye, ponieważ Newcastle ma mało pomocników, ale najgorsze jest to, że on nie był nawet rezerwowym.
- Nawet jeśli próbują się go pozbyć, to myślałem, że posadzą go na ławce rezerwowych, co było by dla niego jak okno wystawowe. Wydaje się, że on naprawdę będzie zmarnowany.
- Są młodzi piłkarze, którzy cieszą się już tym, że są częścią klubu, ale Gael taki nie jest, będzie chciał grać. Jest ambitny, będzie chciał ugruntować swoją pozycję jako piłkarz Premier League.
- Newcastle tanio kupiło Gaela. Milion za takiego piłkarz to nic. Wtedy Coventry miało problemy finansowe i myślę, że sprzedali by go za każdą sumę, a dzięki temu Newcastle zrobiło dobry interes.
- Wciąż uważam, że może mu się udać i przejście do Newcastle to był dobry ruch. Zadzwonił do mnie zanim opuścił Coventry i powiedziałem mu, że moim zdaniem otrzyma tam szansę.
- Czasami kluby z Premier League kupują najlepszych młodych zawodników, a ja zastanawiałem się, czy Newcastle nie powinno wypożyczyć Gaela z powrotem do Coventry na pół roku, by dalej grał. Oni jednak dali mu szansę w Lidze Europy oraz FA Cup i myślałem, że zrobił spory postęp.
Gooding nie jest wielkim fanem lig młodzieżowych Premier League i uważa, że lepiej wypożyczyć Bigirimanę do niższej ligi, niż trzymać go w drugim zespole Srok.
- Gael nie na uczy się niczego grając w drużynie do lat 21. To kluczowy czas w jego rozwoju i musi grać, gdziekolwiek by to było. Haris Vuckic i James Tavernier tak zrobili i im to pomogło.
- Jego kontrakt jest ważny jeszcze przez trzy lata i jeśli spędzi następny rok na występach w drużynie do lat 21 to wtedy będzie się cofać.
- Kiedy ja grałem, to mieliśmy Ligę Centralną w sobotę i piłkarze się rozwijali. Dostawali czas na boisku. Nie jestem przekonany co do ligi do lat 21. Nie sądzę, by to rozwijało zawodników.
Komentarze | 1
seal napisał:29.06.14, 13:22Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.