Debuchy i Sissoko wygrywają
Francuzi zdobyli pierwszego gola dopiero tuż przed przerwą, gdy Wilson Palacios sfaulował w polu karnym Paula Pogbę, za co zobaczył drugą żółtą kartkę, a „jedenastkę” wykorzystał Karim Benzema.
Zaraz po przerwie Benzema trafił w słupek, ale piłka odbiła się jeszcze od bramkarza Hondurasu Noela Valladaresa i wpadła do bramki, chociaż by to stwierdzić potrzebna była technologia goal-line.
W 72 minucie po rzucie rożnym zza pola karnego mocno uderzał Debuchy, a zablokowana piłka trafiła pod nogi Benzemy, który zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
W piątek Trójkolorowi zagrają ze Szwajcarią, która pokonała Ekwador 2:1.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.