Agent Bony’ego: Sroki nie chciały Bony’ego
- Rozmawiałem z Newcastle o Bonym w zeszłe lato. Newcastle powinno kupić Bony’ego w zeszłym roku, ale nie uwierzyli w niego - mówi Lacina.
- Mogli go pozyskać za 10 milionów funtów, lecz nie byli pewni, czy on będzie wystarczająco dobry, ponieważ wcześniej grał tylko w lidze holenderskiej.
- Dobrze znam Wilfrieda. Sprowadziłem go tutaj z Afryki i wiem na co go stać. Sam byłem piłkarzem i trenerem. Powiedziałem im wtedy, że on będzie zdobywał gole gdziekolwiek będzie grał, ale tylko prezes Swansea Huw Jenkins podjął ryzyko. Teraz Bony jest wart 20 milionów funtów.
- Newcastle to tradycyjny, fantastyczny klub, ale pod względem transferów zawsze jest z nimi tak samo. Byłem z nimi w kontakcie kilka lat temu w sprawie Tomasa Ujfalusiego, który grał w Atletico Madryt oraz Fiorentinie i wtedy była podobna historia.
- Następnym krokiem dla Bony’ego jest drużyna z czołowej szóstki w Anglii lub topowy zespół z Niemiec, Hiszpanii lub Francji, a może zostać w Swansea.
- Mamy obraną pewną strategię. Bony jest w kompletnie innym miejscu niż Newcastle i on chce przejść do klubu z ambicjami. Teraz nie mieliśmy kontaktu z Newcastle.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.