Woodman liczy na sukces
- To byłby wspaniały moment mojej kariery, gdyby udało się przywieźć puchar do kraju. To bardzo ważny mecz, na pewno najważniejszy w mojej karierze - mówi Woodman.
- Gdyby ktoś mi powiedział, że zagram w finale Mistrzostw Europy do lat 17, to bym to przyjął bez zastanowienia. To wszystko będzie nieważne, jeśli nie wygramy i z taką myślą rozpoczniemy mecz.
O półfinale z Portugalią powiedział: - To było dla nas znakomite zwycięstwo, wszyscy byli zachwyceni. Rywale mieli kilka szans w pierwszej połowie, trafiali w słupek i poprzeczkę, a my mieliśmy szczęście.
- Obrońcy zagrali wspaniale i cała drużyna dobrze się broniła. Zawsze dobrze jest zachować czyste konto, ale to zasługa całej drużyny. Końcowy gwizdek to moment dumy dla mnie i mojej rodziny.
Prawdopodobnie w meczu finałowym zabraknie Adama Armstronga, który doznał kontuzji w półfinale i musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.