Coloccini zostaje w Newcastle
W ekskluzywnym wywiadzie dla Shields Gazette Coloccini mówi: - Miałem problemy osobiste. Czasami jest ciężko. Musisz wybierać pomiędzy swoimi problemami a pracą.
- Czasami jest to trudne. Teraz mam to już za sobą i w przyszłym sezonie nadal będę tu grał. Oczekuję poprawy. Chcemy jak najlepiej dla Newcastle United.
- Ten sezon ukończymy w czołowej dziesiątce i w lecie może sprowadzimy jakiś piłkarzy. Spróbujemy się dobrze spisać i powalczyć o czołową ósemkę lub coś podobnego. Zawsze chcemy wypaść lepiej.
O wygranym 3:0 meczu z Cardiff powiedział: - To jest dobry wynik. Zagraliśmy dobrze w pierwszej połowie, a po przerwie uzyskaliśmy korzystny rezultat.
- Potrzebowaliśmy tych punktów, by być w czołowej dziesiątce, co było naszym celem.
Kilka tysięcy kibiców Newcastle opuściło stadion w 60-tej i 69-tej minucie meczu w ramach protestu przeciwko Mike’owi Ashleyowi oraz Alanowi Pardew.
- Rozumiemy kibiców - dodaje Coloccini. - Wiemy, że nie spisywaliśmy się najlepiej w ostatnich dwóch, trzech miesiącach. Musimy to zaakceptować i grać porządnie. Zawsze musimy dawać z siebie tyle samo, czyli 100%, tak jak w sobotę przeciwko Cardiff.
Komentarze | 1
dublion napisał:06.05.14, 20:37Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.