Good nie rezygnuje z marzeń
O debiucie w przegranym meczu z Ekwadorem powiedział: - To było moje pierwsze powołanie, więc byłem bardzo podekscytowany, kiedy przyszła ta informacja.
- Musiałem opuścić boisko z powodu niewinnego rodzaju kontuzji i przegraliśmy 3:4, więc były wzloty i upadki. Wynik i kontuzja to były niefortunne okoliczności, ale ogólnie byłem podekscytowany.
Selekcjoner reprezentacji Australii Ange Postecoglou określił występ Gooda jako fantastyczny, o czym młody obrońca mówi: - Mam nadzieję, że tak uważa, ale dobrze jest mieć za sobą pierwszy występ, ponieważ przed meczem byłem bardzo zdenerwowany.
- Przynajmniej teraz jestem brany pod uwagę i muszę to wszystko ułożyć, jeśli chcę mieć szansę wyjazdu na Mundial. Trzymam kciuki, by przerwa nie była długa i dostanę kolejne powołanie.
W styczniu Good został wypożyczony do Dundee United. Zagrał tam w pięciu meczach i ani razu nie przegrał, a w spotkaniu z Kilmarnock trafił nawet do bramki.
- Bardzo mi się tam podobało. Poszedłem tam i miałem serię dobrych wyników, co było fajne. Miałem pewność siebie, więc było to dla mnie dobre środowisko. Przez cały czas cieszyłem się grą i mam nadzieję, że wkrótce tam wrócę.
- Był tam bardzo solidny poziom, co mnie zaskoczyło, ponieważ nie oglądałem tej ligi poza meczami Celticu i Rangersów. Zrobiło to na mnie wrażenie, a jest tam wielu dobrych młodych piłkarzy.
- Strzeliłem kiedyś gola w lidze australijskiej, kiedy byłem młodszy, ale tutaj było to moje pierwsze trafienie. To było świetne uczucie i dobrze było wpisać się na listę strzelców.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.