Newcastle – Everton: Zapowiedź
Trzecie w tabeli Newcastle po rozegraniu 10 meczów nadal pozostaje bez porażki, a zwycięstwo może im dać awans chociaż na kilka godzin na drugie miejsce. Everton zajmuje dopiero 16-ste miejsce, ale ma jeden mecz zaległy. W ostatnich 5 meczach The Toffees przegrali czterokrotnie, ale każde ze spotkań było rozgrywane z przeciwnikami z najwyższej półki.
Mike Williamson oraz Shola Ameobi nadal znajdują się na liście kontuzjowanych, a w tym tygodniu dołączył do nich Gabriel Obertan, który ma infekcję w palcu u nogi. Prawdopodobnie po jednym meczu pauzy z powodu urazu kolana do gry wróci już Cheik Tiote.
Aż czterech piłkarzy Evertonu jest gotowych na powrót na boisko. Gary Cahill, Phil Neville oraz Sylvain Distin wyleczyli swoje urazy, a Royston Drenthe wraca po odbyciu kary jednego meczu za kartki. Jedyni piłkarze z jakich nie będzie mógł skorzystać David Moyes to John Heitinga oraz Victor Anichebe z powodu kontuzji i Marouane Fellaini, który musi odpocząć jeden mecz z powodu pięciu żółtych kartek.
W zeszłym sezonie Everton pokonał na St. James’ Park Newcastle 2:1 i było to ich pierwsze zwycięstwo na tym obiekcie od 2000 roku. Sroki mają jednak bardzo dobry bilans z Evertonem na własnym obiekcie, bo w 79-ciu meczach wygrały 42 razy, remis padł 19-krotnie, a 18 razy górą byli Liverpoolczycy.
Na straży przepisów w tym meczu będzie stał Andre Marriner, który w zeszłym sezonie prowadził wyjazdowy mecz Srok z Evertonem (1:0) i nie podyktował wówczas karnego po ewidentnym faulu na Kevinie Nolanie. Poza tym sędziował Newcastle spotkania z Chelsea (1:1), w Pucharze Ligi z Arsenalem (0:4) i Pucharze Anglii z Stevenage (1:3). W tym sezonie pan Marriner był arbitrem w sześciu meczach, w których pokazał 21 żółtych kartek i ani jednej czerwonej.
Komentarze | 1
Marek napisał:04.11.11, 22:59Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.