Piłkarze grają o swoją przyszłość
- Tak, myślę, że niektórzy grają o swoją przyszłość - mówi Pardew.
- Inni może nie aż tak, ale wciąż oczekuję od nich takiego poziomu i regularności, która może im dać miejsce w kadrach na Mundial i zapewni im regularne miejsce w składzie klubu w przyszłym sezonie.
Pardew był bardzo rozczarowany, a wręcz zły na postawę swoich zawodników w przegranym 0:4 meczu z Tottenhamem Hotspur i teraz oczekuje na pozytywną reakcję.
- Mogę przyjąć porażkę, nie mam z tym problemu, ale przegrać można na różne sposoby. W tym klubie nie możemy przegrywać w taki sposób i nie będę tego akceptował.
- Myślę, że to było ważne, by przypomnieć piłkarzom o ich obowiązkach, niezależnie od tego, jak wysoko stoimy w lidze. W tym klubie istnieją pewne standardy, których oczekujemy i nie zbliżyliśmy się do tego standardu nawet w najmniejszym stopniu.
- Jasno określiłem, że ja nie będę tego akceptował. To odbije się na wyborze drużyny i mam nadzieję, że również na wyniku.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.