Newcastle nie jest faworytem
- Od menedżera Alana Pardew, przez piłkarzy, aż do kibiców, całe Newcastle wydaje się być obecnie kompletnie niespokojne. Rytm i forma Srok w ogóle się rozleciała - mówi Lawrenson.
- Są w podobnej sytuacji co Southampton, czyli nie spadną, ale też nie będą wiele wyżej w tabeli, a od czasu sprzedaży Yohana Cabaye i nie zastąpienia go, stracili cały swój ofensywny impet.
- Stawiam w tym meczu na remis i myślę, że Aston Villi też to będzie odpowiadać. Ich forma jest lepsza, niż w zeszłym sezonie i teraz muszą to utrzymać, by oddalić się od strefy spadkowej.
- Myślę, że się utrzymają, ale wiele zależy od drużyn, które są za nimi w tabeli.
Merson powiedział: - Newcastle musi uważać, by ich sezon się nie posypał, a ich kibice się nie zniechęcili. Nie tak dawno byli wysoko i kilka zwycięstw dałoby im awans do czołowej szóstki, ale później sprzedali Yohana Cabaye’a i teraz nie potrafią wygrać meczu.
- Newcastle w ostatnich kilku meczach zostało rozbite przez Sunderland, Chelsea oraz Tottenham i teraz presja ciąży na nich. To będzie sprzyjać Aston Villi, która jest niebezpieczna w meczach wyjazdowych i będzie kontratakować rywali.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.