5 lat od debiutu Krula
Krul spisał się wtedy fantastycznie kilkakrotnie ratując Sroki przed utratą bramki i dzięki jego interwencjom Newcastle wygrało 1:0. Na następny występ w barwach Newcastle Krul musiał czekać prawie 3 lata.
Debiut Krul zawdzięcza Glennowi Roederowi, który wtedy był menedżerem, a pracował z holenderskim bramkarzem także w Akademii i nie wahał się postawić na młodego zawodnika.
- Zawsze sądziłem, że Tim jest w stanie robić to, co robił w meczu z Palermo. Pomimo, że miał dopiero 18 lat był bardzo dojrzały – powiedział Roeder.
- Spędził z nim trochę czasu, porozmawiajcie, a będzie ci się wydawało, że jest starszy. To bardzo silny charakter i posiada wiele pewności siebie.
- To była przyjemność z nim współpracować. Gdy tylko do nas trafił, wiedziałem, że jest klasowym bramkarzem, więc jego postawa w Palermo nie była dla mnie zaskoczeniem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.