Pardew: Sędzia popełnił błąd
- Chłopak strzelił gola, którego Joe Hart i tak by nie obronił. Piłka minęła wiele zawodników, ale jego pole widzenia nie zostało zasłonięte - mówi Pardew.
- Sędzia jasno nie odpowiedział na temat zasłonięcia Harta, nie potrafiłem tego ogarnąć.
- Nie rozumiem tego. Nawet jeśli cała obrona Manchesteru City była na skraju pola karnego, a czterech naszych piłkarzy było na spalonym, to był to taki strzał, który i tak zmierzał w okienko.
- Tutaj się pomylił i niestety to była bardzo ważna decyzja. W tego typu meczach takie rzeczy muszą iść po twojej myśli. Pewnie łatwiej byłoby mu uznać tego gola i nie wiem dlaczego tego nie zrobił.
- Bardzo chcemy tego, by było więcej rozrywki i on zdobywa takiego gola, a kibice szaleją, a sędzia odwołuje się do jakiegoś małego szczegółu technicznego, co moim zdaniem jest błędem.
Po nieuznanej bramce atmosfera zrobiła się gorąca na całym stadionie i udzieliło się to też Pardew, który pokłócił się z menedżerem rywali, Manuelem Pellegrinim.
Pardew dodaje: - Przepraszam za to. Jednak najpierw on mi zwracał uwagę i to jest normalne wśród menedżerów, co zazwyczaj nie jest nawet zauważane.
- Między nami jest dobrze, podałem mu rękę po meczu i spotkam się z nim zanim opuszczę stadion.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.