Ranger znów aresztowany!
Wszystko działo się w niedzielę nad ranem. Ranger po mocno zakrapianej imprezie poszedł z kolegami na Cathedral Square, który znajduje się blisko dwóch nocnych klubów, a jego nieodpowiednie zachowanie zostało zauważone przez policjantów.
Piłkarz po raz trzeci w ostatnim czasie wylądował w areszcie. Najpierw trafił tam za pobicie mężczyzny, który trafił do szpitala ze złamaną szczęką, niedługo potem prowadził samochód po spożyciu alkoholu.
Od tego czasu Ranger szedł do przodu, zaczął grać i strzelać gole dla drużyny rezerw, a w meczu Pucharu Ligi przeciwko Blackburn Rovers usiadł na ławce rezerwowych.
Niestety szybko wrócił do swoich starych nawyków i teraz Alan Pardew musi zdecydować, czy Ranger zasługuje na kolejną szansę. Warto dodać, że regulamin Newcastle United zabrania piłkarzom spożywania alkoholu na 48 godzin przed meczem.
Komentarze | 3
Marek napisał:31.10.11, 15:45Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.