Pardew o kartkach Whelana
Alan Pardew przyznaje, że sędzia Martin Atkinson dość ostro potraktował Whelana przy pierwszej sytuacji, ale w drugiej nie miał innego wyjścia, jak ukaranie go kartką.
- Myślę, że pierwsza żółta kartka była surowa. Jednak co do drugiej nie mam żadnych wątpliwości, ponieważ Yohan często jest faulowany podczas naszych meczów i nie sądzę, by w tym ataku był w ogóle jakiś zamiar odebrania mu piłki - mówi Pardew.
O bramce Francuza menedżer powiedział: - Uderzenie w taki sposób z pierwszej piłki wymaga znakomitej techniki i on oczywiście taką posiada.
- On był znakomity. W drugiej połowie dyrygował wszystkim tym, co robiliśmy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.